Wczoraj zakończyłam roczną podróż z Maria Ela Ziemkiewicz i Joanna Grabowiecka, ich Matkami Klanowymi i grupą niesamowitych kobiet. 12 miesięcy uczenia się jak słuchać, jak słyszeć, czuć i rozumieć siebie. Jak stawiać granice i brać tylko to co moje. To tylko i aż rok, rok który dość mocno zrewidował moje postrzeganie świata, tego CO naprawdę istotne, tego KTO naprawdę ważny. I za to mam ogromną wdzięczność dla Was kochane Kobiety. Dla mnie to była wymagająca podróż, pełna wzruszeń, dzikiego tańca, biegania po śniegu, mocnego czucia żywiołów. Jeśli zatem, droga i bliska memu sercu Kobieto, jesteś na taką przygodę gotowa, bardzo polecam, kolejna edycja rusza już w styczniu. Ostrzegam tylko, po takim roku nic już nie będzie takie jak przedtem.